sobota, 12 stycznia 2013

Latarenkowa buteleczka

Pokazywałam już swego czasu dwie podobne, ta jest trzecia w serii. Chyba najbardziej mi się podoba, ale niestety zdjęcia są trochę niedoświetlone...



sobota, 5 stycznia 2013

I znów zaległości;)

Przy porządkowaniu dysku znalazłam zdjęcia takiej oto koszulki. Była robiona oczywiście na specjalne zamówienie. Datę widać na zdjęciu;) Nie wiem, jakim cudem uchowała się przed publikacją, ale nadrabiam.



piątek, 4 stycznia 2013

Jeżyk

Dzisiaj będzie krótko. Jeżyk, którego zrobiłam już dawno temu, ale zaginął podczas którejś przeprowadzki. Jako że się w końcu znalazł, trafił do swojej nowej właścicielki i z tego co wiem, bardzo jej się podoba:)
Zdjęcia zrobione przed wysyłką, więc całkiem doświetlone, ale niestety nie oddają całego uroku słodkiej jeżykowej kuleczki;)



Dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze:) Ostatnio aż nie wierzę w to, co widzę, jak przeglądam statystyki bloga... Pozdrawiam Was gorąco!

P. S. Moje pierwsze w życiu postanowienie noworoczne: ogarnąć wreszcie funkcje manualne mojego aparatu fotograficznego^^

czwartek, 3 stycznia 2013

Zaproszenie z filiżanką kawy

"Z filiżanką kawy" to temat wyzwania na Blogu Kreatywnym Świata Pasji. Jako że filiżankę (oraz unoszącą się nad nią parę) wycięłam z tekturki z jakiegoś pudełka, zgłaszam zaproszenie również na wyzwanie "Tekturowo" w 123 Scrapuj Ty.


I już na prawdę ostatnie

Ostatnie świąteczne prace w tym sezonie. Postanowiłam białe bombki pokazać osobno, żeby poprzedni post nie był aż tak długi. Niestety zdjęcia równie okropne, trzy ostatnie bombki wyszły dużo gorzej niż na żywo, ale już trudno. Nie będę czekać do wiosny, aż światło będzie jakieś znośne.












środa, 2 stycznia 2013

Jeszcze (po)świątecznie

...ale to już końcówka. Tym razem bombki, moje prawie-pierwsze (pierwsza dawna i samotna załapała się również na zbiorcze zdjęcie), więc po prostu musiałam je zamieścić. Pola do popisu nie było dużo, bo niestety to te małe, sześciocentymetrowe, ale myślę, że dałam radę. Jestem z nich całkiem zadowolona, chociaż (z przyczyn całkiem niezależnych) robiło mi się je ciężko i w rezultacie - na ostatnią chwilę. W dodatku zdjęcia są fatalne, ale już od kilku dni nie mogę złapać słońca, a przy lampie wychodzić nie chcą... Ekspozycja jest jaka jest, ale nie mam choinki więc musiałam sobie jakoś poradzić...


I zdjęcia poszczególnych bombek - uwaga, będzie dłuuuuuugo.













Ptaki


Taki właśnie jest temat wyzwania, które na blogu Scrapki Wyzwaniowo ogłosiła Czekoczyna. Czaiłam się do niego, bo ptaki lubię, ale jakoś nie wychodziło. W ostatniej chwili zdążyłam jednak przygotować swoją propozycję - kartkę z mysikrólikiem.


I jeszcze zdjęcia, na których w całej okazałości widać embossing na ptaku: