Trochę mnie tu nie było;) ale obiecuję od teraz wpadać częściej, bo kochany blogger wreszcie umożliwia mi jednoczesne zalogowanie się na maila (bez którego jak bez ręki;) ) i na bloga. Mam nadzieję że to nie jest żaden błąd i już tak zostanie.
Do pokazania nie mam dużo, chociaż sporo robię. Wszystko leży rozgrzebane, niedokończone, albo w najlepszym wypadku nie obfotografowane. Są więc:
Zdekupażowane pudełko po jakimś serku;)
z moim stempelkiem na spodzie, chociaż nie zgłębiłam jeszcze wystarczająco sztuki stemplowania przy użyciu farby...
oraz komunijna kartka...
...w ozdobnej kopercie...
... i z kieszonką na "prezent":
Pudełko śliczne a kartka bardzo delikatna:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitaj po przerwie :) Cudne to pudełko!
OdpowiedzUsuń