Pochłania mnie robienie czegoś z niczego, lub z czegoś zupełnie innego.
Tworzę głównie dla siebie, stąd różnorodność stylów i technik.
To blog o tym, co siedzi w mojej głowie, a właściwie o tej małej części, która wychodzi na zewnątrz...
niedziela, 25 września 2011
Znad morza
Owrapowane miedzią bursztyny z dodatkiem nieznanych mi z nazwy kamieni. Cały komplet więc sporo zdjęć. Chciałam, żeby kojarzyły się z zatopionymi w bursztynie jaszczurkami.
Piękne są ^^ Świetnie Ci ten komplet wyszedł :)
OdpowiedzUsuńPiekny komplet. Uwielbiam takie bursztyny!
OdpowiedzUsuńŚlicznie im w miedzi!
OdpowiedzUsuń(muszę moje bursztyny też poubierać w miedź, a nie tylko ciągle srebro i srebro... ;))