czwartek, 4 listopada 2010

Wisiorek dwustronny

Taki dwustronny naszyjnik któregoś dnia udłubałam. Nie podobał mi się, więc nie obfotografowałam go od razu, a przy najbliższej okazji "przekazałam dalej". Niedawno znowu na niego trafiłam, więc spełniam ambitne postanowienie o publikowaniu wszystkiego, co zrobię;) Koral był dobarwiany, więc zdążył już wyblaknąć nieco.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz