środa, 17 listopada 2010

Wyróżnienia i candy

A z pozostałych nowości:

Dziękuję Pendeloque za przyznanie mi wyróżnień:



Teraz wypadałoby przekazać je dalej. Myślę, że zasługują na nie wszystkie blogi na które zaglądam (obserwowane bądź umieszczone w moim pasku bocznym), ale szczególnie chciałabym wymienić:  Hanię, Wilczex, Shenny i Agnessję, ponieważ te osoby są mi z "blogowych znajomych" najbliższe, służą zawsze radą i pomocą (zwłaszcza na samym początku), jednocześnie będąc pierwszymi wzorami do naśladowania; tworzą piękne rzeczy, a z drugiej strony nie tak "niedostępne" jak wiele, bardziej doświadczonych być może, osób, oraz Kathinnę której piękne plecionki niezmiennie podziwiam.

 ***

Candy w Galerii Papieru, którego jednym z warunków jest zamieszczenie linka: http://galeriapapieru.com.pl/, tak więc zamieszczam go w notce, i oczywiści zachęcam do udziału w zabawie:) - do wygrania zestaw bardzo fajnych papierów scrapowych; Świąteczna Gospoda i Tajemniczy Ogród podobają mi się jak mało które:)

A jednak...

Dostałam od M. zdjęcia to wrzucam. Kryzys twórczy trwa, wspierany dzielnie odgłosami wiertarki...

Smok na koszulce:

Kolba: (w załączniku były kwiatki wykonane metodą chromatografii bibułowej, żeby tak za mało chemicznie przypadkiem nie było;) )

 

Edit: Znalazłam zdjęcia na których słabo co prawda ale widać kwiatki chromatograficzne:



niedziela, 14 listopada 2010

Koniec ze starociami;)

Mam jakiś kryzys twórczy chyba... Nie dość, że nie mam zupełnie czasu na twórczość, to jeszcze jak znajdę chwilę, to nic mi nie wychodzi. Tak więc od tygodnia [pamiętna noc spędzona nad papierkami] nie powstało nic nowego, i w najbliższym czasie na nic się nie zanosi, chyba że na rozwalanie tego, co nie wyszło. Tak więc znowu zarzucę Was fotkami dawniejszych prac. Na szczęście to już ostatnia porcja - z tego, co mam u siebie. Więcej pojawi się tylko jeżeli dostanę od dwóch takich osóbek;) zdjęcia paru rzeczy które mają ode mnie.

Koszulki - żółw:


Paletka:


Kolejna z serii autobusowej:


Pamiątka z przelotnej przygody z ceramiką, strasznie kostropata, ale na usprawiedliwienie powiem, że zrobiłam to w 3 klasie podstawówki;) W każdym razie nauczyłam się wtedy paru rzeczy, które nieco ułatwiają kontakt z modeliną. Tak więc pokazuję:

sobota, 6 listopada 2010

Na szkle malowane - odkurzam starocie

Znowu nic nowego:D
W poprzednim poście załapała się malowana butelka, teraz "do kompletu" słoik, trzymam w nim długopisy;)

Nie martwcie się, już niewiele mi tych staroci do odkopania zostało, a teraz taki obrzydliwy sezon, że z bieżącymi pracami w plecy jestem...

piątek, 5 listopada 2010

Z bukietem kwiatów - odgrzebuję starocie (znowu)

Trochę bibułowych kwiatów na które kiedyś mnie "wzięło";) Niestety, troszkę już wyblakły;)

Róże:




Magnolie:


I taki sobie bukiecik kolorowych kwiatków;) :

czwartek, 4 listopada 2010

Wisiorek dwustronny

Taki dwustronny naszyjnik któregoś dnia udłubałam. Nie podobał mi się, więc nie obfotografowałam go od razu, a przy najbliższej okazji "przekazałam dalej". Niedawno znowu na niego trafiłam, więc spełniam ambitne postanowienie o publikowaniu wszystkiego, co zrobię;) Koral był dobarwiany, więc zdążył już wyblaknąć nieco.

wtorek, 2 listopada 2010

poniedziałek, 1 listopada 2010